Pandemia a ryzyko uzależnienia

Dlaczego w sytuacji większego stresu, napięcia społecznego, jesteśmy bardziej podatni na uzależnienia? Jakie cechy predysponują do popadania w uzależnienie? Jak sobie z nim radzić?

Izolacja, brak aktywności, nadmierna monotonia, konflikty interpersonalne powodują, iż nasze funkcjonowanie psychofizyczne skłania nas do odreagowywania napięcia. Im stan napięcia dłużej się utrzymuje, tym większa skłonności do poszukiwania łatwo dostępnego i szybko działającego środka zmieniającego stan umysłu.

Dane zebrane w ostatnich tygodniach pokazują, że w USA od czasu wybuchu pandemii wzrosła  ilość sprzedawanego alkoholu o 20%. Badania prowadzone w okresach następujących po kryzysowych wydarzeniach (powodzie, tornada, inne klęski żywiołowe, stany wojenne) wskazują większą ilość uzależnień.

Obecnie szacunki mówią, że przybędzie ok 20% osób uzależnionych lub innych problemów psychologicznych, w których uzależnienie będzie formą „samoleczenia” (łagodzenia objawów, np, stresu, obniżonego nastroju, lęku). Od strony makroekonomicznej, uzyskujemy zaskakujące dane: giełdy, na której firmy sprzedające gry komputerowe notują ogromny wzrost w czasie, w którym większość innych sektorów gospodarki drastycznie traci dochody.

Skłonność do uzależnienia w czasie kryzysów społecznych pojawia się na styku czterech najważniejszych czynników:

po pierwsze, utrzymujący się przez dłuższy czas stres,

po drugie, ograniczona możliwość i umiejętność jego rozładowania,

po trzecie, psychobiologiczna podatność,

po czwarte, łatwą dostępność środków uzależniających.

Patrząc bardziej szczegółowo na problem, duże znaczenie odgrywają takie czynniki jak:

  • wysoki poziom obaw i lęków, wynikających z ryzyka zachorowania i śmierci, z powodu choroby bliskich,
  • obiektywnego poczucia zagrożenia społeczno – ekonomicznego (utraty pracy, brak płynności finansowej),
  • większych ograniczeń związanych z prawnymi zakazami zmniejszającymi zakres autonomii,
  • ograniczoną możliwością odreagowania napięcia. Napięcie psychiczne to nie tylko stres związany ze złością i obawą, ale również monotonia, nuda, ograniczona możliwością zaspokajania potrzeb,
  • mniejszą możliwością rozwoju niemalże w każdym obszarze życia: zawodowego, hobbystycznego, społecznego, twórczego, fizycznego.
  • większą liczbą niesatysfakcjonujących obowiązków,
  • rozdrażnienia i napięcia interpersonalne, wynikające z większej ilości czasu spędzanego z osobami, z którymi przywykliśmy do życia w bardziej zdystansowanej relacji,
  • nieprzewidywalność związana z wydłużającym się w czasie zagrożeniem i odraczającą się perspektywa powrotu do aktywności.

Takie okoliczności skłaniają do odreagowania napięć w różnej formie, poszukiwania szybko działających i łatwo dostępnych przyjemności. Wiele osób znajduje ekscytację w grach komputerowych i serialach, inni w alkoholu, większej ilości posiłków.

Aby zaczęło rozwijać się uzależnienie potrzebne są odpowiednie predyspozycje osobowościowe i niski poziom adekwatnego wsparcia społecznego.

Rozpoznanych zostały powtarzalne mechanizmy psychologiczne predysponujące do uzależnienia:

  • niska tolerancja frustracji – ograniczona umiejętność radzenia sobie z napięciem psychicznym wywołanym niezaspokojeniem, nieporadnością, złością, bezradnością, pożądaniem, pragnieniem, które często jest maskowane różnymi zachowania (objadanie się, używanie tytoniu, kawy),
  • wrażliwość na negatywne emocje (smutki, złość, obawy) oraz na stres, brak umiejętności w radzeniu sobie z nimi;
  • potrzeba natychmiastowej gratyfikacji: głodu, pragnienie, chęci posiadania – wywołuje trudną do powstrzymania potrzebę uzyskaniu przyjemności,
  • wysoka impulsywność w postaci częstego gniewu, irytacji, skłonność do agresji, autoagresji, nieprzewidywalnych i ryzykownych zachowań,
  • wysokie zapotrzebowanie na stymulację – niski poziom tolerowania monotonii, nudy, rozdrażnienia,
  • orientacja temporalna: potrzeba, która została wzbudzona osoba musi być zaspokojona „tu i teraz”. Odwlekanie jej będzie generowało zniecierpliwienie.

Cechy uzależnienia, to trwałość, nawrotowy oraz stan psychiczny zmuszający do ponownego kontaktu z substancją.

Osoby nadużywające zdecydowanie częściej mają problemy emocjonalne, mające dwukierunkowy związek z uzależnieniem. Mogą poprzedzać uzależnienie oraz mogą być jego następstwem.

Obniżony nastrój może skłaniać do częstszego sięgania do środka uzależniającego aby poprawić samopoczucie. Z drugiej strony uzależnienie zmienia wrażliwość mózgu i biologicznie uzależnia go od dostarczanej stymulacji – prowadząc do zmiany aktywności neurohormonalnej. Oba mechanizmy powiązane są ze stymulacją ośrodka nagrody w mózgu, który traci wrażliwość na inne słabsze formy stymulacji.

W przypadku substancji takich jak alkohol czy marihuana z powodu silniejszej stymulacji biologicznej będą powstawać problemy lękowe na skutek uszkodzeń biologicznych układu nerwowego i powodować mechanizm sprzężenia zwrotnego w postaci „maskowania lęków” kolejnymi dawkami substancji.

Największą szkodliwość uzależnienia odnotowywana jest u osób używających substancję codziennie. Organizm nie ma wtedy czasu na regenerację.

Długi czas spędzany w aktywności uzależnieniowej prowadzi do deficytu rozwoju różnych życiowych umiejętności.

Na przykład niski poziom umiejętności społecznych u osób nadużywających gier, będzie generował więcej stresu w sytuacjach wymagających interakcji z innymi osobami, a stres będzie predysponował silniej do nawrotu nadużywania.

Jak radzić sobie z nadużywaniem:

  • Wyznaczenie i trzymanie się jasno określonych limitów czasowych i ilościowych, np. spożywanie alkoholu tylko 1-2 razy w tygodniu, trzech jednostek standardowych. Jeśli osoba nie jest w stanie zapanować nad sobą i przekracza ustalone limity, oznacza to nadużywanie i wskazana jest całkowita abstynencja.
  • posiadanie wspierających relacji, przywiązania, poczucia troski. Jakość relacji interpersonalnych i osadzenie w grupie dającej realne poczucie przynależności jest jednym z najsilniejszych czynników wspierających psychicznie. Najdłuższą przeżywalnością cieszą się osoby w społecznościach, posiadających silne i adaptacyjne relacje.
  • rozwój indywidualnego stylu życia; w tym obszarze zawarta jest umiejętność dbania o własną autonomię, niezależność mentalną, umiejętność poszukiwania i realizacji własnych wyzwań i poszukiwanie obszarów rozwoju duchowego.
  • prowadzenie satysfakcjonującego życia. Pod tym punktem zawiera się kilka elementów: rozwój społeczny, psychologiczny, fizyczny, twórczy. Ważne, aby umysł był stymulowany w wielu obszarach, miał możliwość stałego rozwoju i gratyfikacji.

Każde uzależnienie, bez znaczenia czy to jest substancja chemiczna, czy czynność  jest dolegliwością psychobiologiczną, prowadzącą do zmian działania mózgu i psychiki. Chorobą, która trwale zmienia funkcjonowanie układu nagrody, struktur odpowiedzialnych za kontrolę emocji oraz ośrodka pamięci w mózgu. Mechanizmy uzależnienia, mimo utrzymywania abstynencji, są wielokrotnie łatwiejsze do uruchomienia w czasie stresu.

Norma spożywania alkoholu dla mężczyzn dwa piwa dziennie (lub dwa kieliszki wina – 200 ml.) i później dwa dni przerwy, a dla kobiet norma jest o połowę niższa. Każda ilość powyżej tej granicy, to już picie ryzykowne – nadużywanie. Nawet jeśli znajdziemy inne normy, to najnowsze dane naukowe bezlitośnie je dementują, pokazując że długoterminowo spożywanie powyżej pół butelki wina w tygodniu skraca naszą przeżywalność, a mity na temat jakiejkolwiek ilości prozdrowotnego spożywania zostały już dawno obalone.

Dla Akademii Terapii Motywującej opracował: Cezary Barański, na podstawie:
– Czasopismo Lancet  (thelancet.com)
Terapia uzależnień. Metody oparte na dowodach pod red. P. M. Miller
– cykl wykładów Prof. Jana Chodkiewicza, Uniwersytet SWPS, 18-19.04.2020