Konflikt z reguły kojarzy się z napięciem i z walką zwaśnionych stron. Na poziomie intrapsychicznym, konflikt z reguły definiowany jest jako wewnętrzna walka przeciwstawnych tendencji, walka między zmianą, a utrzymaniem bieżącej sytuacji, między dwoma perspektywami wzbudzającymi sprzeczne emocje, tendencją pro lub anty.
Każda potrzeba zmiany powoduje, że człowiek zaczyna rozważać za i przeciw – z reguły na początkowym etapie więcej jest przeciw niż za. Zmiana wywołuje dyskomfort, lęk, obawę przed porażką, ośmieszeniem, koniecznością przyznania się do błędu lub po prostu przyzwyczajeniem i oswojeniem obecnej sytuacji.
Twórcy Transteoretycznego Modelu Zmiany Prochaska i DiClemante, opracowali w latach 80. XX wieku metodę pracy z osobami, które nadużywają alkoholu. Skuteczność tej metody znalazła potwierdzenie w wielu badaniach, a jej przejrzyste zasady przekonują coraz więcej specjalistów do stosowania jej rozwiązywaniu wielu problemów.
Autorzy wymieniają sześć stadiów zmiany, a każde z nich zawiera odmienne intrapsychiczne konflikty.
1. Prekontemplacja.
To brak świadomości trudności, niechęć albo obawa przed zajęciem się problemem:
“Nie rozumiem, o co chodzi osobom, które przekonują mnie do konsultacji; wkurzają się na mnie, sami mają z tym jakąś trudność i przerzucają odpowiedzialność na mnie; to ja decyduję, co robię, to moje życie i moje zdrowie; mam wszystko pod kontrolą, może samo powinni najpierw swoimi problemami się zająć; czasem może z czymś przesadzę, ale przecież każdemu może się zdarzyć; skoro tak już nalegają, to mogę z kimś porozmawiać”.
2. Kontemplacja.
Osoba dostrzega trudności, dopuszcza możliwość rozważenia tych trudności, zaczyna uwzględniać różne perspektywy i opinie:
“Rozumiem, że zajęcie się tą sprawą poprawiłoby moje samopoczucie, ale nie wyobrażam sobie jak bez tego żyć; potrzebuję czasem odreagować, zabawić się, ale nie wiem kiedy tracę kontrolę; w sumie to nie jesteś pierwszą osobą, która mi zwraca na to uwagę, nie patrzyłem w ten sposób na ten problem; skoro się tak martwią o mnie, to znaczy, że coś jest na rzeczy; trudno mi sobie wyobrazić życie bez …; zmiana sprawiłaby, że moje poczucie wartości byłoby lepsze”.
3. Przygotowanie.
Osoba przeanalizowała różne scenariusze zmiany. Podjęła wstępne decyzje, ale ma wątpliwości i obawy co do własnej skuteczności i powodzenia zmiany:
“Dobrze, że doszedłem do tego miejsca, ustaliłem datę, ale wiem, jak długo się utrzymam; nigdy się tyle nad tym nie zastanawiałem, teraz już wiem, że muszę zacząć to robić, ale co jeśli się nie uda, wszystko pójdzie na marne. Mojemu partnerowi ulżyło, że zacząłem coś z tym robić, ale jeśli zaliczę wpadkę, to co wtedy będzie?; Chciałbym mieć pewność, że się uda, już parę razy próbowałem, mam nadzieję, że teraz będzie inaczej”.
4. Działanie.
Osoba podtrzymuje decyzję o zmianie, podjęła kroki w celu wprowadzenia działań na rzecz zmiany i jednocześnie ma obawy przed nawrotem starych nawyków:
“Już dwa tygodnie jestem czysty i czuję się dobrze, ale coś mnie korci; to jest pomocne i jestem zadowolony, że to wypracowałem i że mi się udaje w tym wytrwać, ale jest ciężko, kiedy jest więcej stresu albo jakaś kłótnia; chciałbym już mieć to za sobą, czuć sie wolnym, a tu cały czas wracają te myśli; spróbuję, nic się przecież nie stanie; warto było spróbować, ale brakuje mi czasem siły i wtedy nie wiem jak to utrzymać”.
5. Podtrzymanie.
Osoba zaadaptowała się do zmiany, wykształciła nowe umiejętności, daje sobie radę z przeciwnościami, ale czasem ma ochotę przetestować własną silną wolę:
“Przez ten czas przekonałem się, że życie może być zupełnie inne, samopoczucie dobre, konfliktów mniej, ale czasem chciałbym się sprawdzić, przecież nie trzeba radykalnie rezygnować ze wszystkiego; czasem chcę sobie udowodnić, że jak wezmę jednego to przecież nic się nie stanie, inni dają radę; jest dobrze tak jak teraz, ale nachodzą mnie myśli czy już zawsze tak musi być, czy już zawsze będę musiał się ograniczać”.
6. Nawrót.
To stadium, w którym załamuje się motywacja i osoba wraca do starych nawyków. Ważny moment w pracy. Każda osoba przynajmniej kilkukrotnie podejmuje próby zmiany, zanim ostatecznie uzyska siłę do stałej zmiany. W tym miejscu może pojawić się wiele myśli rezygnacyjnych podyktowanych zawodem i rozczarowaniem:
“To nie ma sensu, zawsze się tak kończy, wszystko na nic, ja się do tego nie nadaję; coś zawsze robię nie tak, jestem skazany na tkwienie w problemie”.
W tej sytuacji ważne jest sprawdzenie zasobów, które były wykorzystane do utrzymania zmiany i wsparcie osoby w powrocie do wypracowanych wcześniej umiejętności.
Opracował:
Cezary Barański
na podstawie:
Connors, G. J. i in. Etapy zmiany w terapii uzależnień. Wybór i planowanie interwencji.