Jak zapewnić dziecku warunki optymalnego rozwoju? Jakie środowisko ogranicza możliwość rozwoju?
Stan Optymalnego Rozwoju jest konstruktem zbliżonym do zjawiska metamotywacji, wspierania motywacji wewnętrznej, rozwijania wewnętrznych zasobów. Metoda została zainspirowana badaniami naukowca węgierskiego pochodzenia Michalyia Csikszentmihalyi, który zbadał i opisał koncepcję „przepływu” (Flow).
Metoda osadzona jest na współczesnych teoriach naukowych uwzględniających idee humanistyczne w psychologii (koncepcja humanistycznej psychologii Carla Rogersa, czy koncepcja Dialogu Motywującego Williama Millera i Stephena Rolnicka). Metoda została przełożona na praktyczne zastosowanie i cieszy się bardzo dobrymi wynikami, szczególnie w pracy z dziećmi.
Aby stworzyć dziecku środowisko optymalnego rozwoju należy spełnić kilka warunków. W dużym uproszczeniu niezbędne jest stawianie optymalnych granic, przejrzystości zasad, zaangażowania, swobody, koncentracji i dostosowania wymagań do indywidualnych możliwości.
Koncepcja zakłada, że każdy człowiek, dorosły i dziecko posiada wewnętrzny potencjał rozwoju, który może zostać rozwinięty przy odpowiednich warunkach środowiska lub stłumiony w wyniku deficytów środowiska (wzbudzanie nadmierne lęku, krytycyzm, przemoc, problemy psychologiczne opiekunów, zrywane relacje z bliskimi lub ograniczone możliwości rozwoju relacji z opiekunami, niezaspokojenie podstawowych potrzeb – bezpieczeństwa, bliskości).
Jakie są najważniejsze elementy sprzyjające Stanowi Optymalnemu Rozwoju u dzieci?
- Przewidywalność. W takich rodzinach, gdzie dzieci mają przejrzyste zasady i jasno określane granice doświadczają większego poczucie bezpieczeństwa. Dzieci wiedzą czego może wymagać rodzic, co wolno i czego nie wolno, co jest nieprzyjemne dla innych, co buduje zaufanie. Dzieci powinny wiedzieć, że rodzice są zainteresowani ich aktywnością, emocjami, potrzebami. Nieadekwatność rodziców, zmieniające się zasady na skutek nastroju rodzica, brak spójności w wyniku odmiennych standardów i oczekiwań jednego i drugiego opiekuna, będzie budowało duże zamieszanie. Szczególnie kiedy opiekunowie będą poróżnieni, zasady wprowadzane przez jednego będą znoszone pod nieobecność drugiego, lub kiedy jeden opiekun będzie krytykował zasady wprowadzane przez drugiego, nie wspominając już o budowaniu koalicji z dzieckiem przeciw drugiemu opiekunowi. Nie ma szans na optymalne warunki rozwoju kiedy rodzina doświadczona jest nie leczonym uzależnieniem, chorobą somatyczną, przemocą, rygoryzmem, itp.
- Wybór i autonomia. W rodzinach zapewniających optymalny poziom doświadczenia dzieci mają swobodę w podejmowaniu decyzji i wyborów w obszarze wytyczonej sfery bezpieczeństwa. Dzieci wierzą, że mają wpływ na wybór kierunku nauki i zainteresowań. Rodzice uwzględniają dziecięce wybory kierując się ich predyspozycjami i wewnętrzną motywacją dziecka. Zainteresowania dzieci nie są efektem niespełnionych ambicji rodziców. Są zgodne z przyjemnością, potrzebami artykułowanymi przez dzieci, nie są krytykowane i deprecjonowane.
- Optymalny poziom umiejętności i oczekiwań. Młodzi ludzie w rodzinach sprzyjających stanom optymalnego rozwoju, nie doświadczali nadmiarowej presji ze strony rodziców dotyczącej szkoły, wyników, rywalizacji. Tym samym mniejsze było ryzyko utraty przyjemności z nauki. Nie martwili się oceną, poziomem wykonania. Rodzice posiadali umiejętności uśmierzania lęków, radzili radzili sobie z presją szkoły i nieadekwatnymi oczekiwaniami otoczenia. Szczególnie z oczekiwaniami sprowadzającymi się do uśredniania wymagań wobec dzieci, dostosowywania ich do programu nauczania (zamiast programu do dzieci). Uwzględniali ich trudności i niechęci, buforowali proces nacisków otoczenia, budowali im optymalne środowisko sprzyjające holistycznemu rozwojowi (społecznemu, fizycznemu, twórczemu, z szeroką możliwością obcowania ze środowiskiem przyrodniczym). Nadmiarowe obawy dzieci, były przez rodziców uśmierzane. Przy jednoczesnym nie izolowaniu dziecka od reguł życia społecznych, stawianiu optymalnych wyzwań. Opiekunowie również modelowali sposób radzenia sobie z emocjami, stresem poprzez wyrażanie wszystkich uczuć w adekwatny sposób.
- Poczucie bezpieczeństwa. Dzieci w opisywanych rodzinach czuły się bezpieczne mogąc oddawać się nieskrępowanym aktywnościom sportowym, twórczym i wiedziały, że w razie komplikacji i problemów będą mogły liczyć na wsparcie rodzicielskie, bez lęku przed oceną, krytyką, deprecjonowaniem. Dzieci miały duży poziom zaufania do rodziców, który pozwalał rozwijać wrodzone talenty i predyspozycje.
- Zaangażowanie. Zachowanie balansu pomiędzy ingerencją rodzicielską, a autonomią dziecka w opisywanych rodzinach jest odpowiednio wyważone. Rodzice wycofują się w sytuacji kiedy dziecko sobie radzi i nie potrzebuje wsparcia. Istotna jest tutaj umiejętność rodzica różnicowania potrzeb dziecka, od własnych potrzeb: wspieranie, bliskość. Jednocześnie rodzic jest responsywny w sytuacji kiedy tego wsparcia dziecko potrzebuje. Ingeruje tylko do poziomu, gdzie jest niezbędny. Nie wykonuje zadań za dziecko, stawia wyzwania, pytania, a jeśli brakuje dziecku sił i umiejętności rozwiązują je wspólnie lub modeluje rozwiązanie i zachęca do powtórzenia samodzielnego. Dziecko w takich okolicznościach poświęca więcej uwagi na wsłuchiwanie się we własne potrzeby i wykorzystuje optymalnie własne zasoby. Rodzic nie zagłusza tego procesu nadmiarową ingerencją (zbędnym tłumaczeniem) i nie wzbudza lęku (brakiem wsparcia) utrudniającego dostęp do zasobów.
- Optymalny poziom wyzwań – Rodzice starali się zapewnić dzieciom interesujące i coraz bardziej wymagające wyzwania, przy jednoczesnym dbaniu o to, aby dziecko nie było sfrustrowane stałą trudnością i przesycone nadmierną ilością rożnych aktywności (to współczesna tendencja wielu rodziców) albo przebodźcowane nadmiarową ilością stałych intensywnych bodźców telewizyjnych, informatycznych, pochodzących z gier. W tym kontekście rodzice starali się zapewniać dostęp do ciekawszych i trudniejszych aktywności dostosowanych do wieku i predyspozycji dziecka tak, aby sukcesywnie podnosiły sprawność i umiejętności, a przede wszystkim, aby miały satysfakcję z ich wykonania.
Jakie zachowania pozbawiają dziecka optymalnego rozwoju:
- rywalizacja między rodzeństwem, uczniami;
- koncentracja na odległym celu, żmudnych zadaniach wywołujących zmęczenie i frustrację;
- frustracja opiekunów wynikająca z ich niespełnionych ambicji, wygórowanych standardów, planów na życie i karierę dziecka;
- brak umiejętności rozdzielania rodzicielskiej frustracji od relacji z dzieckiem;
- zewnętrzna ocena; ocena uzależniona od punktu widzenia oceniającego, który nie stosuje obiektywnych kryteriów;
- porównywanie się dziecka do innych; szczególnie jeśli „porównuje się w dół”. Zwracanie uwagi wyłączenie na tych którzy są lepsi „popatrz, jak Zuzi dobrze idzie, dostała 6, a w tym 5”;
- nadmiarowe, uproszczone chwalenie, dowartościowanie poprzez porównywanie dziecka do osób od niego słabszych „jesteś świetny, najlepszy, bardzo inteligentny”;
- dawanie nagród materialnych, finansowych w ramach aktywności rozwojowej;
- budowanie nieistotnych reguł, zróżnicowanych standardów, nadmierne psychiczne napięcie w otoczeniu powiązane ze wzbudzaniem wstydu, obawy, przykrości, poczucia winy;
- połączenie motywacji autotelicznej z presją zewnętrzną, śrubowaniem wymagań.
Jak na co dzień wspierać dziecko w doświadczaniu Stanu Optymalnego Rozwoju?
- Zaakceptuj, że w przypadku wielu aktywności, w których chcesz, aby dziecko uzyskało wewnętrzną motywację potrzebuje wstępnie zewnętrznej inspiracji (zewnętrznej motywacji), czasem też przekonania, zachęcenia. Potrzebuje również zamodelowania aktywności przez najbliższego, potrzebuje wsparcia na różnych etapach, gdzie dorosły będzie poświęcał uwagę i dowartościowywał wysiłek, pomysłowość, angażował swój czas i udzielał również życzliwej informacji zwrotnej.
- Pamiętaj, że po opanowaniu umiejętności, bardzo ważne jest, aby dziecko zaczęło podejmować autonomiczne decyzje dotyczące dalszych ćwiczeń ukierunkowanych na przyjemność z samego wykonywania, ale nie z powodu rywalizacji czy ukierunkowania na odległy cel.
- Motywacja wewnętrzna czasem może się załamać na skutek frustracji, zmęczenia, nie zaspokojenia różnych potrzeb (podstawowych), zmiany np. szkoły (oceniające środowisko), niesprzyjających warunków otoczenia (gorsza pogoda, przeciążenie). Wtedy być może będzie potrzeba zewnętrznego wsparcia, aby uśmierzyć nadmiarowe emocje.
- Zwracaj uwagę na jasne i pozytywne cele informujące o korzystnych zmianach. Pamiętaj o tym, że motywacja dziecka ma inna dynamikę niż dorosłego. Krótkoterminowe cele są atrakcyjniejsze (wykonanie pracy plastycznej, wykonanie ćwiczenia gimnastycznego) i mentalnie łatwiej dostępne niż długoterminowe (zaliczenie przedmiotu, kursu).
- Skup się na potrzebach dziecka i jego odczuciach w czasie wykonywania zadania, a nie na swoich niespełnionych ambicjach, założeniach programowych ministra edukacji, czy własnych projektach wychowawczych.
- Porzuć zewnętrzne gratyfikacje: oceny, nagrody finansowe, chwalenie, w szczególności kiedy nagrodą dla dziecka jest frajda z wykonywania danej aktywności. Jeśli Ci zależy na tym, aby Twoje dziecko w przyszłości nie poddawało się pod presją innych, to pamiętaj, że doświadczając satysfakcji z własnych działań (bez zewnętrznych kar i nagród) uczysz je słuchać sygnałów płynących z jego umysłu, a nie z otoczenia.
- Stopniowo zwiększaj poziom wyzwań i trudności wraz ze wzrostem obserwowanych umiejętności.
- Spodziewaj się, że dziecko może zatracić się w swojej aktywności, będzie to najlepszy przejaw jego optymalnego rozwoju. Przy założeniu, że nie jest to kilkugodzinna gra na komputerze powtarzająca się każdego dnia.
- Zapewniaj dziecku możliwość dokonywania wyborów i uwiadamiania sobie konsekwencji tych wyborów. Bez zbędnego moralizowania i pouczania.
- Uszanuj jego obecne zainteresowanie, w odróżnieniu od nadmiernej koncentracji nad tym, co będzie dla niego najlepsze w przyszłości.
- Wspieraj je tak, aby nie myślało nadmiernie o swoich atutach i ich braku (czy jestem mądry, pracowity, inteligenty) lub o ocenie otoczenia (czy to się będzie podobało pani nauczycielce, mamusi, dziadkowi), tylko, aby oddawało się danej aktywności „bez reszty”, „zatracając się w niej”.
Badania nad powyższą metodą pokazują, że podejście wychowawcze jest decydujące w kontekście budowania motywacji w dziecku do rozwoju i zdobywania doświadczenia. Rozwój przez stymulowanie Stanu Optymalnego Rozwoju jest jedną z najkorzystniejszych metod wychowawczych. Natomiast, niezależnie od metody wychowawczej niezbędne są odpowiednie wyzwania stawiane dziecku, dostosowane do poziomu rozwoju, w odróżnieniu od norm psychologicznych i pedagogicznych.
Ważne, by nie były zbyt odległe od poziomu umiejętności (znajdowały się w obszarze najbliższego rozwoju), by były zawarte w określonych przedziałach czasowych (dziecko ma inną percepcję czasu niż dorosły), bardziej różnorodne (dzieci mają większą potrzebę multisensorycznej symulacji i krótszą zdolność do utrzymania uwagi), stawiane w atmosferze troski, uwzględniającej zaufanie do samoregulującego systemu psychicznego dziecka.
Im więcej szacunku do zainteresowań, zachęt do samodzielnych decyzji, pytań skłaniających do samodzielnych odpowiedzi, przestrzeni do nieskrępowanej aktywności, braku zbędnych trosk i zmartwień tym większa chęć do eksploracji i rozwoju, a w przyszłości więcej wyborów zgodnych z własnymi talentami i predyspozycjami.
Opracował Cezary Barański dla Akademii Terapii Motywującej, na podstawie:
– A. Carr, Psychologia pozytywna
– M. Csikszentmihalyi, Applications of Flow in Human Development and Education: The Collected Works of Mihaly Csikszentmihalyi